Jak zdrowo jemy w naszej gminie Kobiór?

Jesteś tym, co jesz

#naszkobior

#naszkobior

Sprawdziłem dla Was i Waszych rodzin poziom azotanów w produktach spożywczych, które kupujemy i jemy na co dzień w Kobiórze.

Sprawdź, co jesz!

Jedzenie to nasze paliwo. Jeśli mieszkasz w Kobiórze, to ten tekst dotyczy CIEBIE i TWOJEJ RODZINY. Zapewne myślisz o swoim zdrowiu, starasz się jeść zdrowo i minimalizować ilość sztucznych substancji w swojej kuchni. Tak jak ja wierzysz, że jesteś tym, co jesz i podobnie jak ja i moja Rodzina chcesz żyć długo i zdrowo. Wspólnie zdajemy sobie sprawę, że jedzenie to nasze paliwo.

Nie da się przejść obojętnie wobec zdrowej żywności w naszym życiu. Mamy świadomość, jak niezdrowe jedzenie (m.in. azotany w produktach) powoduje liczne nasze choroby. A przecież chcemy żyć jak najdłużej, prawda?

Zacznijmy od bardzo krótkiego wytłumaczenia, czym są  AZOTANY. Musisz to usłyszeć, aby zrozumieć jak poziom azotanów w naszej żywności wpływa nasze zdrowie. Azotany to grupa związków chemicznych, których występowanie w wysokim stężeniu w żywności jest szkodliwe dla ludzi. W przewodzie pokarmowym azotany zmieniają się w azotyny i nitrozoaminy, a to jest niezmiernie niebezpieczne dla NAS. Wielu z nas myśli, że zbadanie poziomu azotanów jest skomplikowane. No właśnie… niekoniecznie. Wystarczy odpowiedni przyrząd, który… posiadam od kilku lat. Po co? Aby móc kupować mięso, pomidory czy jabłka od tych dostawców, którzy sprzedają zdrowe jedzenie. Nie jestem w stanie oczywiście zmierzyć wszystkich pestycydów i związków chemicznych w naszym jedzeniu, bo to niestety sprawa bardzo droga, ale przynajmniej mogę zmierzyć poziom azotanów i zacząć kupować tam, gdzie jest zdrowa żywność. Nie reprezentuję żadnej firmy – reprezentuję siebie i moją rodzinę, o którą chcę dbać żyjąc w pięknym Kobiórze. Być może także TY chcesz zobaczyć, jak wygląda poziom azotanów w naszych kobiórskich sklepach i jeśli JEDNA osoba zastanowi się nad tym, co i gdzie kupi w przyszłości, warto było napisać ten artykuł i poświęcić czas. Gotowi? Zaczynamy!

30.07.2020. wsiadłem na rower i zrobiłem małe zakupy w kilku naszych sklepach w gminie Kobiór.

Zacząłem od piekarni “Klos” którą zna niemal każdy mieszkaniec Kobióra. Kupiłem tam smaczną bułkę w cenie 0,70 groszy. W domu na spokojnie zmierzyłem poziom azotanów i wyszło, że poziom jest bezpieczny. Ufff…. co za ulga. Zdarza mi się kupić tam chleb. Norma poziomu azotanów dla dziecka wynosi 50mg/kg – w Kłosie poziom w bułce wyniósł 10. Dobra robota!

Piekarnia “Klos”: 
bułka: 10 mg/kg (norma 50 mg/kg)

Następnie jadąc na rowerze w stronę ronda zatrzymałem się w “Sklepie u Adama“, o którym słyszał pewnie każdy. To często ostatnia deska ratunku, gdy inne sklepy są już zamknięte. Kupiłem tu bułkę, pomidor, jabłko i kiełbasę. Oto co wyszło…

 

W przypadku bułki norma nie została przekroczona, Poziom azotanów wyszedł 10, czyli tak samo jak w przypadku wcześniejszej piekarni. To samo dotyczy jabłka oraz pomidora (wynik: 208 – max. norma 300 mg/kg). Są bezpieczne i można je jeść!

Sprawdźmy zatem kiełbasę, bo pojawia się ona pewnie na większości naszych talerzy i na pewno na grillu. Od lat prowadzona jest dyskusja, czy urządzeniem powinno się sprawdzać poziom azotanów w produktach przetworzonych, niemniej są eksperci, którzy twierdzą, iż można zmierzyć ogólny poziom azotanów, aby chociażby sprawdzić jakość produktu i potencjalny poziom ryzyka. Wielu ekspertów twierdzi, iż nawet jeśli badanie jest obarczone ryzykiem niewielkiego błędu, można użyć urządzenia i testera, aby zbadać potencjalną jakość przetworzonego mięsa, które chcemy spożywać w naszych domach. Zobaczmy zatem, jak to wygląda w Kobiórze… Uuuuuups, nawet jeśli tester jest nieprecyzyjny, wynik 505 mg/kg wskazuje, iż w kiełbasie znajduje się znacznie podwyższony poziom azotanów! I proszę – nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę nikogo urazić – często sprzedawcy handlują mięsem i nie mają pojęcia, iż poziom azotanów jest aż tak wysoki. Wysoki poziom azotanów w kiełbasach i parówkach to problem ogólnopolski i mierzę wysokość azotanów patrząc na ich przekroczone normy, a nie szukając sensacji w Kobiórze, Co więcej, szkoda, iż kiełbasa sprzedawana jest w folii, a nie w papierze, co jest znacznie zdrowsze. Ale o tym pewnie już wie każdy z nas. Bułka na pewno była super zdrowa! 

“Sklep u Adama”:
bułka: 10 mg/kg (norma 50 mg/kg)
pomidor: 208 (norma 300 mg/kg)
jabłko: 28 mg/kg (norma 60 mg/kg)

Po wyjściu ze “Sklepu u Adama” podjechałem na rowerze do piekarni “B.Szyma” na ul. Centralnej w Kobiórze i udało mi się kupić pyszny rogalik, w którym poziom azotanów wyszedł na bardzo bezpiecznym poziomie – poniżej 10 mg/kg. Dziękujemy!

Piekarnia “B.Szyma”:
rogalik: 10 mg/kg (norma 50 mg/kg)

Tak samo, jak jesteśmy wdzięczni za bezpieczne pieczywo w piekarni “Garus“, gdzie poziom azotanów również wyniósł 10 mg/kg.

Piekarnia “Garus”:
bułka: 10 mg/kg (norma 50 mg/kg)

 

Zajrzyjmy w Kobiórze do niedawno otwartego “Dino” i sprawdźmy, jak tu wygląda poziom azotanów w pomidorze, jabłku i mięsie. Jabłka zawierają 29 mg/kg, zatem owoce są bezpieczne, tak samo jak i pomidory. Niemniej ponownie mając na uwadze normy UE, poziom azotanów w kiełbasie podwawelskiej wydaje się być znacznie przekroczony. Norma wynosi 200 mg/kg, a tester wskazuje wartość aż 441 mg/kg! Podobnie wygląda kwestia pomiarów w przypadku parówek z fileta z indyka. Norma 200 mg/kg została przekroczona niemal o 120%. Jeśli wynik jest prawdziwy, liczba daje mocno do myślenia dla nas – mieszkańców Kobióra. Niestety, także w Dino kiełbasa została sprzedana w folii – a nie w papierze. Należy pamiętać, że problem nie dotyczy “Dino”, lecz całej Polski, gdzie poziom azotanów w kiełbasach i parówkach niestety jest niemal zawsze przekraczany.

Sklep “Dino”:
pomidor: 215 (norma 300 mg/kg)
jabłko: 29 mg/kg (norma 60 mg/kg)
kiełbasa podwawelska: 441 mg/kg (norma 200 mg/kg)
parówki Tarczyński: 323 mg/kg (norma 200 mg/kg)

 

Czas zajrzeć na “Crab’a” i zobaczyć, jak wygląda jakość parówki w hot dog’u. Wiem, że to nie sklep spożywczy, ale każdy z mieszkańców Kobióra wie, że gdy głód dopadnie – zawsze pomoże hot dog na “Crab’ie”. Uzyskany wynik 256 mg/kg jest małym przekroczeniem normy, która wynosi 200 mg/kg, ale zostałem bardzo miło zaskoczony. Czyli nie tylko mieszkańcy mogą tankować tam paliwo, ale także czasem coś kupić i zjeść hot dog’a z parówką o niezłej jakości.

Stacja “Crab”:
parówka: 256 mg/kg (norma 200 mg/kg)

A jak wygląda sytuacja, jeśli kupimy pomidor, jabłko oraz kiełbasę w sklepie “Irena” Irena Musiał na ul. Centralnej? Jak wygląda w tym przypadku poziom azotanów? Wsiadłem na rower i postanowiłem sprawdzić, abyśmy wszyscy w Kobiórze mogli dowiedzieć się, co trafia na nasz stół i do naszych żołądków. Przyznam, że na co dzień nieczęsto tam zaglądam, ale wygląda na to, że powinienem zmienić swoje nawyki. Pomidory i jabłka okazały się zdrowe, ale co zaskakuje poziom azotanów w kiełbasie niemal nie został przekroczony. Gdyby tylko kiełbasa nie było owinięta w folię, ale pewnie powiecie, że się czepiam. Chętnie wrócę tam za jakiś czas, tak jak i w inne miejsca, i raz jeszcze sprawdzę czy tak niski poziom azotanów będzie utrzymany. Gratulacje!

“Irena” Irena Musiał:
pomidor: 151 (norma 300 mg/kg)
jabłko: 34 mg/kg (norma 60 mg/kg)
kiełbasa: 207 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Wsiadłem na rower i pojechałem dalej… Tym razem kupiłem próbkę mięsa u “Pluty“. W ostatnich latach wiele dobrego słyszałem o tym miejscu i z przyjemnością sprawdziłem testerem, jak wygląda tam kupowane przez kobiórzan mięso, a zwłaszcza popularną kiełbasę. Pani namówiła mnie na dziczyznę, na co przystałem. Podobno mięso z dzika jest czystsze i zdrowsze. Sprawdźmy zatem, co możemy kupić i zjeść w tym miejscu? Wynik wprawił mnie w osłupienie. Jeśli tester się nie myli – w dziczyźnie poziom azotanów przekroczony jest o ok. 70%, co wskazuje iż zawyżony poziom azotanów w Polsce dotyka także już dziczyzny. Niemniej wielki plus za podanie kiełbasy (dziczyzny) w papierze, a nie w folii!

Wyroby Swojskie “Pluta”:
kiełbasa/dziczyzna: 318 (norma 200 mg/kg)

Któż z nas nie zna straganu koło przedszkola, przy którym niemal zawsze można zobaczyć niemałą kolejkę w Kobiórze. Postanowiłem także i tym razem porzucić na chwilę rower i kupić jabłko oraz pomidor, aby zbadać poziom azotanów. Zobaczmy, co kupujemy i co jemy. Wynik okazał się dobry. W przypadku jabłek wynik wyszedł na poziomie: 41 mg/kg, a w przypadku pomidora, przy normie 300 mg/kg, tester wskazał wynik: 189 mg/kg. Czyli wygląda na to, że produkty nie przekraczają norm UE.

Stragan “Mario” koło przedszkola:
pomidor: 189 (norma 300 mg/kg)
jabłko: 41 mg/kg (norma 60 mg/kg)

Trochę pod górę, postanowiłem jeszcze podjechać na stację benzynową BP, bo przecież tam także mieszkańcy Kobióra mogą zakupić hot dog’a i zjeść go ze smakiem. Zobaczmy, jak wygląda poziom azotanów w parówce, którą znajdziemy w bułce na stacji BP w Kobiórze, Niestety, tester (nawet obarczony ryzykiem nieznacznego błędu) wskazuje znaczny nadmiar azotanów w parówce. Wynik wynosi 464 mg/kg, przy normie 200 mg/kg. Mam nadzieję, że kiedyś Polacy, jak i mieszkańcy Kobióra będą mogli jeść przetworzone mięso z niższym poziomem azotanów. 

Stacja benzynowa “BP:
parówka: 464 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Nie mogłem oczywiście zapomnieć o Biedronce, o której tak dużo się mówi. Postanowiłem kupić tam jabłko, pomidor oraz pakowane parówki i kiełbasy. Paróweczki często trafiają na talerze naszych dzieci, a kiełbasy na grill. W przypadku jabłka i pomidora wynik okazał się bezpieczny, ale już w przypadku kiełbasy i parówek tester wskazał bardzo wysoki wynik. Nawet, jeśli urządzenie nieco się myli, wygląda na to,  że poziom azotanów w przypadku tych dwóch ostatnich produktów nawet nie jest bliski normom UE. W przypadku parówek dla dzieci, gdzie norma w UE wynosi 200 mg/kg, tester wskazał wynik: 406 mg/kg, a w przypadku kiełbas Sokołów (idealnych przez cały rok, jak twierdzi hasło reklamowe na foliowym opakowaniu) wynik wyszedł aż 467 mg/kg! Nawet, jeśli urządzenie w moich rękach nie było w 100% precyzyjne, zakres nadmiaru azotanów daje do myślenia… Wierzę, że pewnego dnia poziom azotanów w kiełbasach i parówkach znacznie się obniży. W Polsce, jak i w Kobiórze.

Biedronka:
pomidor: 26 (norma 300 mg/kg)
jabłko: 137 mg/kg (norma 60 mg/kg)
kiełbasa śląska: 467 mg/kg (norma 200 mg/kg)
parówka Sokoliki dla dzieci: 406 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Postanowiłem zajrzeć do Masorza na ul. Centralnej w Kobiórze i kupić kiełbasę, aby sprawdzić, co mówi tester. Kiełbasa pachniała znakomicie, ale jak w większości przypadków, niestety została sprzedana w folii. Trzymam kciuki za to, aby ta tendencja zmieniła się u nas i abyśmy mogli kupować mięso w papierze. Będzie zdrowiej! Wynik niestety pokazał wartość 649 mg/kg, co przy normie 200 mg/kg daje ponownie do myślenia. Nie szukam wrogów – być może poziom azotanów w przypadku innych pyszności jest o wiele niższy u Masorza, ale widać, że warto sprawdzić i poszukać tego mięsa, które wydaje się być nie tylko pyszne, ale także bezpieczne dla nas i naszych rodzin. Czasem jeden producent ma kilka różnych wyrobów – warto sięgnąć po te najlepsze, a nie tylko po te, które sugeruje ulotka. Być może warto kupić tu mięso nieprzetworzone i samemu ja przyrządzić? Powinno być o wiele zdrowiej. Pamiętajcie, zawyżony poziom azotanów dotyczy niemal wszystkich kiełbas i parówek w różnych sklepach.

Masorz:
kiełbasa: 649 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Ponieważ moja siatka z zakupami powoli stawała się ciężka, postanowiłem podjechać jeszcze do “Rajczy“. To przecież jakże popularny sklep w Kobiórze, w którym wiele rodzin kupuje mięso i inne smakołyki na swoje talerze. Postanowiłem kupić pierś z kurczaka oraz standardowo kiełbasę. Serce biło mi szybciej, bowiem, gdy nie byłem jeszcze wegetarianinem, to właśnie tutaj najczęściej kupowałem mięso dla mojej rodziny. Tester ku mojemu zadowoleniu wskazał niski poziom azotanów w piersi z kurczaka (75 mg/kg), przy czym w przypadku kiełbasy tester wskazał przekroczenie normy o 114 mg/kg. Jeśli zatem tester się nie myli, wygląda na to, że kiełbasy, czyli wyroby przetworzone, mają znacznie przekroczone normy niemal we wszystkich odwiedzonych sklepach…  Może zatem warto sięgnąć po nieprzetworzone produkty mięsne? 

Sklep “Rajcza”:
kiełbasa: 314 mg/kg (norma 200 mg/kg)
pierś z kurczaka: 75 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Na koniec kupiłem jeszcze jabłko i pomidor w sklepie Pana Pawła Czyża na ul. Kobiórskiej. Poziom azotanów w przypadku tych produktów okazał się w przyjętych przez UE normach. Świetnie! Miałem już jechać do domu, aby zacząć przygotowywać dla Was niniejsze zestawienie, gdy pomyślałem, że warto jeszcze odwiedzić “Żabkę” w centrum Kobióra, obok apteki.

Sklep Pawła Czyża:
pomidor: 205 (norma 300 mg/kg)
jabłko: 42 mg/kg (norma 60 mg/kg)

W “Żabce” kupiłem pomidor, jabłko i hot dog’a. I tak jak w przypadku jabłka i pomidora, tester wskazał zachowanie norm, co jednak nie powtórzyło się w przypadku badania parówki z hot dog’a, Norma, która w UE jest ustalona na poziomie max. 200mg/kg, w “Żabce” wyniosła 458 mg/kg. Raz jeszcze powtórzę – nawet, jeśli działanie testera obarczone jest ryzykiem małych błędów, poziom przekroczenia norm pozostawiam nam wszystkim w Kobiórze do analizy i przemyśleń. Jedzmy zdrowo i częściej sięgajmy po nieprzetworzone produkty, które także dostępne są w sklepie “Żabka”. 

Sklep “Żabka” koło apteki:
pomidor: 148 (norma 300 mg/kg)
jabłko: 36 mg/kg (norma 60 mg/kg)
parówka: 458 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Oto krótkie zestawienie wyników, które otrzymałem podczas moich poszukiwań zdrowego jedzenia w naszej gminie Kobiór:
 

Piekarnia “Klos”:

bułka: 10 mg/kg (norma 50 mg/kg)

“Sklep u Adama”:

bułka: 10 mg/kg (norma 50 mg/kg)

pomidor: 208 (norma 300 mg/kg)

jabłko: 28 mg/kg (norma 60 mg/kg)

Piekarnia “B.Szyma”:

rogalik: 10 mg/kg (norma 50 mg/kg)

Piekarnia “Garus”:

bułka: 10 mg/kg (norma 50 mg/kg)

Sklep “Dino”:

pomidor: 215 (norma 300 mg/kg)

jabłko: 29 mg/kg (norma 60 mg/kg)

kiełbasa podwawelska: 441 mg/kg (norma 200 mg/kg)

parówki Tarczyński: 323 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Stacja “Crab”:

parówka: 256 mg/kg (norma 200 mg/kg)

“Irena” Irena Musiał:

pomidor: 151 (norma 300 mg/kg)

jabłko: 34 mg/kg (norma 60 mg/kg)

kiełbasa: 207 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Wyroby Swojskie “Pluta”:

kiełbasa/dziczyzna: 318 (norma 200 mg/kg)

Stragan “Mario” koło przedszkola:

pomidor: 189 (norma 300 mg/kg)

jabłko: 41 mg/kg (norma 60 mg/kg)

Stacja benzynowa “BP:

parówka: 464 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Biedronka:

pomidor: 26 (norma 300 mg/kg)

jabłko: 137 mg/kg (norma 60 mg/kg)

kiełbasa śląska: 467 mg/kg (norma 200 mg/kg)

parówka Sokoliki dla dzieci: 406 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Masorz:

kiełbasa: 649 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Sklep “Rajcza”:

kiełbasa: 314 mg/kg (norma 200 mg/kg)

pierś z kurczaka: 75 mg/kg (norma 200 mg/kg)

Sklep Pawła Czyża:

pomidor: 205 (norma 300 mg/kg)

jabłko: 42 mg/kg (norma 60 mg/kg)

Sklep “Żabka” koło apteki:

pomidor: 148 (norma 300 mg/kg)

jabłko: 36 mg/kg (norma 60 mg/kg)

parówka: 458 mg/kg (norma 200 mg/kg)

 

Cieszmy się, że w naszym Kobiórze możemy zjeść zdrowe warzywa i owoce! Dziękujemy!

Mam nadzieję, że poziom niezdrowych azotanów w wyrobach wędliniarskich jest w jakimś stopniu wynikiem niedokładności przyrządu i bez względu na wszystko w krótkim czasie ulegnie poprawie. Kobiórzanie na pewno chcę jeść zdrowo! Jeśli widzicie coś ciekawego lub niepokojącego w naszym Kobiórze – zapraszam do kontaktu. A tych, którzy działają na Instagram’ie zachęcam do stosowania hashtag’a: #naszkobior